Charytatywna Noc Filmowa

Los nie zawsze jest każdemu przychylny. Pewne wydarzenia potrafią na zawsze odmienić nasze życie. Tak stało się naszemu koledze Jurkowi Piekarskiemu, który jeszcze dwa lata temu uczęszczał do trzeciej klasy liceum w naszej szkole.  Potrącony przez samochód, doznał urazu i zapadł w śpiączkę. Lekarze nie byli w stanie określić, kiedy i czy w ogóle się wybudzi. Całe szczęście udało się tego dokonać. Jego stan jest jednak wciąż poważny, a Jurek potrzebuje stałej, kosztownej opieki. Od kilku lat nasza szkoła co roku organizuje Charytatywną Noc Filmową, z której dochody przeznaczane są na pomoc Jurkowi.
 
Uczniowie naszej klasy, solidarnie z większością kolegów i koleżanek z naszej szkoły postanowili zakupić cegiełki, które umożliwiły im branie udziału w wydarzeniu zaplanowanego na noc z 17 na 18 kwietnia. Niektórzy dodatkowo zdecydowali się pomóc przy organizacji akcji, stróżując w sklepiku, na wejściu, czy przynosząc słodkości i przekąski, mające umilić czas wszystkim kinomaniakom.

Noc filmową oficjalnie i przy okazji humorystycznie otworzyły trzecioklasistka Naomi Szymczyk i koleżanka z naszej klasy Martyna Bużek. Po pobudzających koncertach zespołów East Fist i Aethersis oraz popisach tanecznych kolegów z naszej szkoły rozpoczęliśmy oglądanie. Zgodnie z planem, w przesympatycznej atmosferze, obejrzeliśmy w szkolnej auli aż pięć filmów - The Grand Budapest Hotel, Dwunastu Gniewnych Ludzi, Wielka Szóstka, Whiplash, Mr. Nobody. Ostatni z filmów skończył się przed godziną 6:00, jednak mimo zmęczenia wszyscy opuściliśmy mury szkoły z uśmiechami, fantastycznymi wrażeniami i oczekiwaniem na kolejną Noc Filmową, która zgodnie z tradycją odbędzie się także w przyszłym roku.
 
 

Spotkanie z prof. Marcinem Wodzińskim

13 kwietnia 2015 r. w ramach projektu „Czternasta miejscem spotkań i dyskusji” wraz z najmilszym klasowym kolegą – Filipem Nowakiem miałam okazję poprowadzić spotkanie z profesorem Marcinem Wodzińskim. Jest on historykiem, filologiem i specjalistą jeśli chodzi o żydowską historię i literaturę.

Spotkanie odbyło się w sali 212, gdzie uczniowie pozbawieni wygodnych foteli i nieprzeniknionych ciemności auli mogli oddać się słuchaniu wykładu, który był naprawdę fascynujący. Profesor pokazał nam miejsca, które mijamy codziennie bez wiedzy o ich historii – iglicy na Placu Solnym, ulicy Włodkowica oraz Teatrze Polskim, który był budowany jako pierwszy powojenny Teatr Żydowski. Krótka prezentacja przybliżyła nam Wrocław, którego nie znaliśmy wcześniej. Jeśli ktoś wyjątkowo zafascynował się kulturą, o której słuchaliśmy na spotkaniu, dowiedzieliśmy się również o nowym kierunku studiów na Uniwersytecie Wrocławskim – judaistyce.

Kolejnym punktem programu było zadawanie pytań. Szczęśliwie wykład był na tyle ciekawy, że nie musieliśmy nawet korzystać z przygotowanych wcześniej zagadnień. Publiczność, jak nigdy na „spotkaniach i dyskusjach” wyrywała się do pogłębiania wiedzy, a na wszystkie pytania profesor udzielał wyczerpujących odpowiedzi.

Spotkanie zakończyło się gromkimi brawami oraz zapowiedzią kolejnych wizyt profesora, bo temat tak szeroki nie może być omówiony w ciągu jednej tylko godziny. Prowadzone przez nas spotkanie odwiedziły klasy: IM, IE oraz 2C wraz z opiekunami. Część merytoryczną opracowały profesor Daria Murlikiewicz oraz profesor Olga Taranek-Wolańska.




Zdjęcia: lo14.wroc.pl

Multilingwalna Czternastka. Zaćmienie!

„Multilingwalna Czternastka” to znany wszystkim uczniom konkurs ogólnoszkolny, który sprawdza znajomość takich języków jak: języki angielski, niemiecki, hiszpański, francuski i rosyjski. Naszą klasę reprezentowała grupa wybitnie uzdolniona w składzie: Filip Nowak, Oskar Olejnik, Klaudia Chmielowska, Julia Filbier oraz Aleksandra Kochman. Weterani zapewnili klasie pierwsze miejsce, z czego jesteśmy bardzo dumni! Na auli nie zabrakło naszego wsparcia. Przez cały konkurs dopingowaliśmy klasowym koleżankom i kolegom, a oni po raz kolejny pokazali jak silny tworzymy zespół. Zaufanie, uśmiech, wiara w swoje nawzajem możliwości to fundamenty naszego „praw-eko”, które jak widać zawsze przynoszą znakomite rezultaty.

Zdjęcia: lo14.wroc.pl

Uwaga! Na tym jednak dzisiejszy post się nie kończy! Niedawno, a dokładniej 20 marca 2015 roku mieliśmy okazję obserwować w Polsce częściowe zaćmienie słońca. Była to dobra okazja na to, aby wyciągnąć stare dyskietki lub zdjęcia rentgenowskie i wybrać się na plac przed szkołą, by w gronie znajomych przyglądać się niesamowitemu zjawisku. Tak się złożyło, iż szczyt zaćmienia przypadł na sam koniec lekcji fizyki, dlatego już w połowie godziny lekcyjnej wyszliśmy z Panem Dyrektorem z budynku i rozpoczęliśmy obserwacje. Oto nasza mała fotorelacja!